niedziela, 1 sierpnia 2021

MAGDALENA SŁUSZNIAK ,,MAGICZNE WROTA"

 


  To już pewne, że wkrótce dojdzie do kolejnej wojny między Północą a Południem. Jak zwykle sprawa toczy się o Magiczne Wrota, które Północ chce odzyskać za wszelką cenę, gdyż zapewniają one właścicielowi wielkie bogactwo.

  Królowa Północy jest nieugięta, chłodna i rządzi twardą ręką. W dodatku nie szczędzi złotych monet na nowe wynalazki magów... Jednak jest rzecz, a właściwie osoba, która potrafi wyprowadzić ją z równowagi szybciej, niż wy bierzecie oddech - jej córka Iga. Księżniczka zdecydowanie nie spełnia oczekiwań matki - brata się ze służbą i, co najgorsze, ma własne zdanie i jest nieposłuszna. Co można osiągnąć, popełniając te dwa ,,wykroczenia" i to w dodatku w czasie balu? Oczywiście podwójną wściekłość królowej. Jednak to nie Iga ponosi karę, a drugi ,,winowajca" - ktoś bardzo bliski księżniczce. Czara się przelała. Iga bez zastanowienia oznajmia wszystkim, że ona również rusza na wojnę, by walczyć ramię w ramię ze swym bratem i ich poddanymi.

  Jak potoczy się wojna z Południem? Co skrywają Magiczne Wrota? Czy królowa wreszcie kopnie w kalendarz i czy magowie przestaną skrzeczeć?

  Nie mogłam się doczekać tej książki od momentu, gdy dowiedziałam się o jej powstawaniu. Śledziłam poczynania autorki jeszcze zanim wydała swój debiut, gdy pisała popularne fanfiction o moim ulubionym serialu. Już wtedy jej historie były oryginalne, zabawne i zapadające w pamięć dzięki wspaniałym bohaterom. Lub takim, których się nienawidziło.

  Recenzja już jakiś... tydzień temu pojawiła się na moim bookstagramie, jednak mam tam ograniczoną liczbę słów. Teraz mogę napisać więcej. Zacznę od tego, jak słabo poradziło sobie wydawnictwo... Ponad miesiąc trzeba było czekać, aż wyślą książkę do autorki i do czytelników. Sporo czasu też zajęło, by książka pojawiła się w księgarniach, ale już tam na szczęście jest, więc ci z Was, którzy jeszcze jej nie czytali, mogą już kupić ją w Empiku, taniej książce i innych miejscach, których nie pamiętam. No i jeszcze sprawa z promowaniem książek... ,,Magiczne Wrota" naprawdę zasługują na uwagę, ale ich promocją wydawnictwo zajęło się tak, że wedle moich obserwacji nie zrobiło tego niemal wcale. Ale to moja opinia.

  Zajmijmy się jednak samą książką, bo to jest jej recenzja. Nie wiem, jak bardzo będzie ona spojlerowa, więc na wszelki wypadek zostawiam tu [SPOILER ALERT!]. Bardzo dyskretne ostrzeżenie.

  ,,Magiczne Wrota" to pierwszy tom ,,Ballady o trujących ostach". Już sama nazwa serii brzmi moim zdaniem intrygująco, a o samych trujących ostach i o sensie ballady chciałabym dowiedzieć się znacznie więcej! Z początku myślałam, że cała akcja książki prawdopodobnie będzie toczyć się na wojnie. Pomyliłam się i to grubo, bo sama wojna to ledwie ułamek tego, co spotkamy w tej książce! Podróż do Magicznych Wrót i królewskie intrygi - to jest znacznie ciekawsze niż bitwa! No i jeszcze warto wspomnieć o dwóch teamach trójkąta miłosnego z Igą jako tą, którą oblegają zalotnicy. Podobno jestem w teamie Edgara. Tymczasem w kwestiach miłosnych od początku kibicowałam Erwinowi. Ale ponieważ uwielbiam ich obu, to jestem w teamie Marcinka. Marcinek to stan umysłu, ale czemu? O tym przekonacie się sami. Chociaż Szpieg... Tak, on też jest genialny. Ogólnie bohaterów można podzielić na: łopatą w łeb i do wora, kocham nad życie, pojawiłeś się na pięć sekund, a potem pewnie zginąłeś i Iga.

  Jestem naprawdę zachwycona tą książką i już nie mogę się doczekać drugiej części! Bardzo gorąco zachęcam was do przeczytania ,,Magicznych Wrót", bo naprawdę zasługują one na uwagę, a zapewniam, że się nie zawiedziecie!

  A teraz jak zwykle mam kilka ogłoszeń parafialnych, czyli najbliższych planów. Za tydzień pojawi się recenzja drugiej części ,,Sieroty, Bestii, Szpiega", czyli ,,Diabeł, Laleczka, Szpieg". Później zaś kilka słów o ,,Drodze do Wyraju" Kamili Szczubełek. Teoretycznie miałam skończyć ,,Odwet Wysokiej Gwiazdy"... ale tak mnie nudzi, że trochę mi to jeszcze zajmie. 

  Także jeszcze raz zachęcam Was do sięgnięcia po ,,Magiczne Wrota" i żegnam się z Wami. Do następnego tygodnia!

                                                                                                                             Miłego czytania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Leigh Bardugo ,,Szóstka Wron"