niedziela, 16 października 2022

Adam Faber ,,Córka Smoka"

 


    Klątwa ciążąca na Finfolk dobiegła końca, a w Domu Wiedźm na dobre rozbudziła się magia. March straciła przyjaciółkę. W dodatku jej matka postarzała się o kilkadziesiąt lat i wciąż traci pamięć. Ove, dotąd towarzyszący jej i Callenowi jako czarny kot Piątek, znów jest człowiekiem. March jednak zaczyna się zastanawiać, czy na pewno może mu ufać... Tymczasem Callen chce w pełni poznać prawdę o sobie i o swojej matce.

    Hypnos, syn Wyrd - królowej Aislingen - zostaje wysłany na tajną misję związaną z Wygnanym Królem, jego ojcem. Książę zaczyna mieć jednak pewne wątpliwości... Wojna z Wyrd jest nieuchronna i zbliża się z każdym dniem, a wiele kart wciąż pozostało nieodkrytych. 

    Z poprzednich tomów niewiele pamiętam. Ważne szczegóły i imiona wypadły mi z głowy, jednak im dalej zagłębiałam się w książkę, tym więcej pamiętałam. I może po rereadzie serii moja opinia się zmieni, ale uważam, że ,,Córka Smoka" to najlepszy tom ,,Krwi Ferów".

   Na początku dziękuję też autorowi, że tym razem nikt nie ginie na końcu serii. To miłe. Ale wracając: ten tom pokazuje, jak bardzo March zmieniła się od ,,Miasta Snów". Wciąż jest sobą, jednak lepszą wersją. Rozwinęła się też jej moc, a także wątek miłosny z Callenem, który rozgrywał się w tle historii.

    Może mało pamiętam, ale ten tom wyjaśnia wszystkie dotychczasowe sprawy, ujawnia na końcu tajemnice, a sama końcówka jest bardzo satysfakcjonująca. Po przeczytaniu całej serii myślę, że seria jest bardziej dojrzała i skomplikowana od ,,Kronik Jaaru" - co nie zmienia faktu, że Kroniki wciąż są u mnie na pierwszym miejscu. W końcu to one mnie przekonały do polskich książek!

    Magia, wiedźmy, sekrety, intrygi, ciekawe postaci i niesamowity klimat - to znajdziecie w ,,Krwi Ferów"! A w przyszłych recenzjach możecie się spodziewać moich wywodów na temat serii ,,Trzy czarownice" Marah Woolf. Do następnego tygodnia!

                                                                                                                         Miłego czytania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Leigh Bardugo ,,Szóstka Wron"