poniedziałek, 20 listopada 2017

KERSTIN GIER ,,SILVER - PIERWSZA KSIĘGA SNÓW '' - PRZEZ ZIELONE DRZWI DO KORYTARZY SNÓW



,, Silver - pierwsza księga snów '' opowiada o piętnastoletniej Liv, która wraz z młodszą siostrą Mią (o inteligencji przekraczającej jej wiek), mamą (która wywróciła życie swoich córek do góry nogami) i Lottie (nianią o najdłuższym stażu świata) przeprowadza się do Londynu. Od tego czasu Liv zaczęła mieć coraz dziwniejsze sny, w których pojawiają się zielone drzwi. Dziwne rytuały, mające przywoływać demona, odprawiane przez czterech rówieśników dziewczyny, wprowadzają zamęt w jej życie. Nastolatka będzie musiała rozwiązać zagadkę sennych korytarzy i udowodnić , że nie są one dziełem demona. ( Jedno z imion jakimi go nazwali było Lulila, brzmiące jak kołysanka z Teletubisiów 😂 ) Moim zdaniem książka była wspaniałym wstępem do ,, Trylogii Snów ''. Przyznam, że wiele mnie łączy z główną bohaterką. NIE WIERZY w demony, nosi okulary i lubi Sherlocka Holmesa. Treść zawiera mnóstwo humoru, co jest kolejnym plusem do mojej oceny :) . Wszystkie wydarzenia możemy widzieć oczami Liv i czytać blog "Tittle - Tattle", którego autorki - ukrywającej się pod pseudonimem ,, Secrecy '' - tożsamości jeszcze nie poznamy . Większość kartek jest pięknie zdobiona, ale uważam,że najbardziej urzekająca jest okładka. Myślę, iż autorka spisała się przy ,, Silverze'' lepiej niż przy ,,Trylogii Czasu'', którą omówię innym razem. Gorąco polecam, rozbawi was do łez!
                                                                                                                Miłej lektury !
                                                                                                                 🙂   

1 komentarz:

  1. Czytałam całą tę trylogię i szczerze polecam, bo jest wciągająca i zaskakująca.

    OdpowiedzUsuń

Leigh Bardugo ,,Szóstka Wron"