piątek, 15 lutego 2019

RACHEL HAWTHORNE ,, BLASK KSIĘŻYCA ''


Kayla Madison, by pokonać swoje lęki zostaje przewodniczką...w lesie, w którym zginęli jej rodzice. Dziewczyna ich nie pamięta, a od tamtego czasu nawiedzają ją sny, w których słyszy wycie wilków.
I właśnie tam, wśród puszczy, poznaje tajemniczego , srebrnookiego Lucasa, na którego widok jej serce zaczyna bić w przyśpieszonym tempie. Dzięki niemu spotyka też Strażników Nocy...i okazuje się, że nastolatka ma z nimi wspólnego więcej, niż jej się wydawało. Jakie sekrety odkryje Kayla ? Jak potoczy się jej historia ? ,, Blask księżyca '' to kolejna świetna książka, jaką udało mi się przeczytać wśród szkolnego hałasu. Po raz pierwszy spotkałam się z książką, gdzie pojawiły się wilkołaki. Na dodatek są tu głównymi bohaterami ! Pomijając ,, Zmierzch '' i ,, Harry'ego Pottera '', nigdy na nie nie natrafiłam. Czy to wina mojego gustu, a może rzadkości ich występowania ? Wracając do rzeczy : ,, Blask księżyca '' zapoczątkowuje serię Strażnicy nocy, do której pomimo ciekawej fabuły mam jedną, osobistą uwagę. Trochę drażni mnie fakt, iż każdy tom jest opowiadany z perspektywy innej dziewczyny. Niedługo postaram się napisać recenzję tomu drugiego
,,Pełnia księżyca '' i zaległej ,, Lodowej krainy '' z serii o Ulyssesie Moore. Tymczasem polecam i zapraszam na moją stronę na facebooku https://www.facebook.com/zaczytanamary/ oraz na moje konto na wattpadzie https://www.wattpad.com/user/Zaczytanamary

                                                                                                 Miłego czytania

Jeśli macie jakieś pomysły dotyczące następnych wpisów, to śmiało piszcie w komentarzach :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Leigh Bardugo ,,Szóstka Wron"