W snach jesteśmy
zwykłymi marynarzami
nie kapitanami, lecz ludźmi
na pokładzie, którzy nigdy
nie wiedzą, jak dopłynąć
do pięknych portów.
Ulysses Moore
Jason, Rick i Julia znają już cel swojej wyprawy. Peter Dedalus- jedyna osoba, która wie coś na temat Pierwszego Klucza mogącego otworzyć wszystkie Wrota Czasu - ukrywa się w osiemnastowiecznej Wenecji. Nikt nie zna jednak mężczyzny o tym imieniu... Dzieci muszą odnaleźć zegarmistrza przed Obliwią Newton, która jest już na jego tropie. Sprawy jednak się komplikują gdy Rick i Julia nie mogą wrócić do Willi Argo...Czy dzieciom uda się odnaleźć Petera ? Jakie tajemnice skrywają Wrota Czasu i Pierwszy Klucz ? I czego jeszcze dowiemy się o Ulysses'sie Moore ? Uważam, że książka jest ciekawa. Zdecydowanie jedna z ciekawszych z tej serii. ( A jest z czego wybierać. ) Tym razem mamy okazję '' zwiedzić '' osiemnastowieczną Wenecję, która jako miasto pojawia się w książkach równie często co Londyn. ( Więc nie rozumiem dlaczego jak dotąd na akcję w Paryżu trafiłam tylko trzy razy ?! ) Dla tych, którzy czekają na recenzję ,, Akademii Dobra i Zła - Droga do Sławy '', to informuję, ze pojawi się ona po tym wpisie lub kolejnym, ponieważ nie wiem, co przeczytam pierwsze, ale stawiam na Akademię. Polecam i zapraszam do śledzenia mojego bloga, komentowania wpisów oraz do zajrzenia na moją stronę na facebooku https://www.facebook.com/zaczytanamary/
Miłego czytania
Jeśli macie jakieś pomysły dotyczące następnych wpisów, to śmiało piszcie w komentarzach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz