niedziela, 28 kwietnia 2019
RICK RIORDAN ,, PERCY JACKSON I BOGOWIE OLIMPIJSCY - MORZE POTWORÓW ''
Percy z radością mógł powiedzieć, że siódma klasa była nadzwyczaj spokojna - potwory: ilość zero. No właśnie, mógł. Nie bez powodu mówi się, że w-f jest najniebezpieczniejszą lekcją. Mecz zbijanego potrafi zagrażać życiu, gdy w drużynie przeciwnika są Lajstrygonowie (zalecam zapoznać się z mitologią grecką). Niespodziewana wizyta Annabeth, która powinna ucieszyć Percy'ego, niesie ze sobą kolejne niepokojące wieści - ktoś otruł sosnę Thalii. Obóz Herosów, będący dotąd bezpiecznym miejscem dla dzieci półkrwi, z dnia na dzień staje się główną atrakcją wycieczek krajoznawczych potworów. Percy musi udać się w daleki i niebezpieczny rejs, po Morzu Potworów, by ocalić obóz i Grovera, który również znalazł się w nieciekawej sytuacji. Na całe szczęście w wyprawie towarzyszą mu Annabeth i ... no właśnie, nie ma to jak rodzina, prawda ?
Moje nadzieje, że film jest w minimalnym stopniu podobny do książki, rozpadły się jak domek z kart. Jakie ma to dobre strony? Te same co poprzednio - miałam przyjemność z czytania. Książka była jak zwykle zabawna i chociaż mam tu kilka śmiesznych uwag, to nie chcę spoilerować osobom, które jeszcze nie czytały ,, Morza Potworów ''. Percy jest w siódmej klasie, gdzie cały rok szkolny jest świetny, a pod koniec roku atakują go potwory. Co lepsze : szkoła, do której chodzimy my, czy ta, w której atakują potwory ? Po chwili zastanowienia uznałam, że... Percy, dawaj mi adres tej szkoły! A podczas gdy ja będę się uganiać za Percy'm, Wy wyczekujcie recenzji trzeciej części, czyli ,, Klątwy Tytana ''.
Miłego czytania
wtorek, 23 kwietnia 2019
ŚWIATOWY DZIEŃ KSIĄZKI - DLACZEGO WARTO CZYTAĆ ?
Dzisiaj, 23 kwietnia, obchodzimy światowy dzień książki, czyli ważne święto dla moli książkowych!!! :) Z tej okazji przygotowałam specjalny post, w którym poruszę temat zaniku czytelnictwa, zwłaszcza wśród młodzieży. Dlaczego w ogóle jest taka sytuacja ? Wszystko zaczyna się, gdy jesteśmy dziećmi. To rodzice powinni jako pierwsi zaszczepić w swoich dzieciach chęć do czytania. Niestety bardzo niewielu to robi, dlatego wtedy to zadanie należy do nauczycieli. I kiedy w pierwszych klasach zadawane są lektury, będące w stanie dzieci zaciekawić, to w kolejnych latach sytuacja się pogarsza. Z każdym rokiem dzieci mają obowiązek czytać napisane niezrozumiałym językiem grube tomiszcza, których treść nie jest zbyt ciekawa. I mówię to z własnego doświadczenia, jako obecna siódmoklasistka. Około dziewięćdziesiąt procent osób w moim wieku nie lubi czytać właśnie z tego powodu. Istnieje jednak wiele powodów, dla których warto czytać. I nie mówię tu o czytaniu pod przymusem, ale o tym co nas interesuje. Każdy ma swój własny gust. Ja na przykład uwielbiam fantasy, czego nietrudno się domyśleć - większość z recenzjowanych przeze mnie książek, ma w sobie wątek związany z magią, podróżami w czasie, lub innymi tego typu rzeczami.
Ale nie przedłużając, oto dziesięć powodów dla których warto czytać :
1. Czytanie pobudza wyobraźnię.
Czytając nie da się nie użyć wyobraźni. Wyobraźnia jest ważną częścią naszego życia. Pomyślcie sobie co by było, gdyby ludzie jej nie mieli ? Do dziś byśmy siedzieli w jaskiniach. To właśnie wyobraźnia sprawia, że świat wciąż się rozwija. A do czego potrzebna jest dzieciom ? To sposób na przeżycie nudnej lekcji :)
2. Czytanie poszerza naszą wiedzę.
Mówiąc o poszerzaniu wiedzy, nie mówię o wiedzy z podręcznika. Na różnego typu ciekawostki można trafić w wielu książkach różnego typu. Na przykład czytając o podróżach w czasie ( nie umiałam znaleźć lepszego przykładu 😅) możemy poznać różne historyczne ciekawostki, dowiedzieć się wiele o życiu w innych czasach... Ale na tego typu rzeczy można natrafić w każdej książce.
3.Czytanie wzbogaca nasze słownictwo.
Czytając, wciąż poznajemy nowe słowa, czasami nawet o tym nie wiedząc. To naprawdę potrafi pomóc przy wypracowaniach z polskiego ;)
4. Czytanie poprawia naszą ortografię i interpunkcję.
Problemy z ortografią i interpunkcją przeważają najczęściej w szkołach. Jednak czy zamiast wkuwać zasady pisowni, które za kilka dni wyparują nam z głowy, nie lepiej jest poczytać. Czytając, nie zwracamy uwagi na pisownię i ortografię, jednak nasz mózg wręcz przeciwnie. Kiedy następnym razem będziecie się głowić nad jakimś wyrazem, spróbujcie sobie przypomnieć, czy gdzieś go już nie widzieliście ;)
5. Czytanie to sposób na nudę.
Załóżmy, że jest szary pochmurny dzień. Z nudów postanawiacie obejrzeć film. Kiedy film się kończy, Was znów ogarnia nuda. I wtedy na ratunek przybywa książka. Nieważne jaka, byle tylko była Waszym zdaniem ciekawa. Książka potrafi zająć na znacznie dłużej niż film. Gdy się już wciągniecie, czas będzie Wam mijał znacznie szybciej.
6. Czytanie uspokaja.
Wierzcie mi lub nie, jednak książka naprawdę potrafi ukoić nerwy i zmęczenie. Czytanie to prawdziwy relaks.
7. Czytanie potrafi pokonać uzależnienie od internetu.
Internet, komputer, telefon, telewizor - młodzież często się od nich uzależnia. Dlatego wtedy należy dziecko odciąć od tego czegoś i podsunąć mu coś równie interesującego. Dziecko z braku innego zajęcia w końcu prędzej czy później zajrzy do książki z nudy lub czystej ciekawości. Jest to jednak moje zdanie.
8. Czytanie zapobiega uzależnieniu od internetu.
Wcześniej wspomniałam, że książka może być lekarstwem na tę coraz częstszą przypadłość. Jednak zapobieganie uzależnieniu za pomocą czytelnictwa, da zapewne lepszy efekt. Drodzy rodzice, jeżeli nie chcecie, by wasze dzieci popadły w internetowy nałóg, dajcie im ciekawą książkę, niech co jakiś czas odpoczną od elektroniki.
9. ,, Kto czyta książki, żyje podwójnie '' - Umberto Eco
Miło jest od czasu do czasu stać się kimś innym. Czytając możesz wcielić się w dowolnego bohatera i wejść do innego świata, zapomnieć o rzeczywistości. To jest moim zdaniem jedna z największych zalet książek.
10. Dobra zabawa :)
Ten dziesiąty punkt zawsze będzie najważniejszy.
sobota, 20 kwietnia 2019
RICK RIORDAN ,, PERCY JACKSON I BOGOWIE OLIMPIJSCY - ZŁODZIEJ PIORUNA ''
Percy to dwunastolatek, który do niedawna prowadził całkiem przeciętne życie. Dyslektyk i magnes na problemy ? Ten opis pasuje do połowy ludzkości. Ale gdy greccy bogowie okazują się nie być tylko mitem, a Percy synem jednego z nich, którego oskarża się o kradzież pioruna Zeusa, to zwyczajne życie nie wydaje się takie złe. Teraz będąc już współczesnym ( i jeszcze żyjącym ) herosem, wyrusza wraz ze swoim przyjacielem satyrem i córką Ateny na pełną niebezpieczeństw i potworów misję odzyskania pioruna. Wspomniałam już o potworach ? Świat stoi na krawędzi wojny. Czy Percy'emu uda się zapobiec apokalipsie ?
Cóż, nie spodziewałam się aż takiej różnicy po pomiędzy filmem a książką, chociaż to normalne, że ekranizacja zawsze musi w czymś odbiegać - w większym lub mniejszym stopniu. I powiem, że może i się z tego powodu cieszę? Czytając książkę nie miałam przynajmniej wrażenia, że wiem co się konkretnie zaraz wydarzy. I w sumie dobrze też, że zapoznałam się wcześniej ze wszystkimi mitami. A tak z innej beczki : dotarło do mnie, że o mitologii greckiej miałam w szkole tyle, co kot napłakał. A szkoda, bo mity są bardzo ciekawe. Ale nie o tym teraz. Książka bardzo mi się podobała i jestem ciekawa w jakim stopniu od filmu będzie odstawać ,, Morze potworów ''. A, o mało bym zapomniała - życzę wszystkim wesołych Świąt Wielkanocnych i mokrego dyngusa !
niedziela, 14 kwietnia 2019
RICK RIORDAN - GRECCY BOGOWIE I HEROSI WEDŁUG PERCY'EGO JACKSONA
No to zaczynajmy. Najpierw opowiem wam, jak powstał świat. A potem zrobię sobie listę bogów i dodam o każdym z nich parę słów. Mam tylko nadzieję, że nie rozzłoszczę ich tak, żeby spalili mnie na popiół zanim...AAAAAACHHHHH ! Żartowałem. Jeszcze żyję.
Uwaga, powyższy tekst pochodzi z książki.
Tak, tak, Percy. Dziękujemy ci za ten jakże wyborny dowcip. Ale teraz na poważnie - greccy bogowie potrafią nieźle dać w kość. I mówię teraz dosłownie, lepiej, żeby się nie wściekali. Jeśli nie jesteście w stanie sobie ich wyobrazić, to przypomnijcie sobie najbardziej wściekły wyraz twarzy Waszej mamy i pomnóżcie go razy tysiąc. Ta, mnie też ten widok nie napawa radością. Jeśli macie ochotę na morderstwa, kanibalizm, kradzieże i inne tego typu rzeczy, za które teraz dostalibyście bilet w jedną stronę do przytulnej celi o zaostrzonym rygorze, to starożytna Grecja od tego kipi. A, i nie zapomnijcie zabrać ze sobą hełmu i zbroi - będzie gorąco. A teraz znikam - Hestia woła na ciasteczka.
Te historie pomogą wam uniknąć niektórych powszechnych błędów podczas walki z potworami - jak patrzenie Meduzie w oczy. Jeśli uważacie, że wasze życie jest do bani, to greccy herosi mieli gorzej. Sam jestem jednym z nich, ale oni to naprawdę trudne przypadki. Kiedy już skończycie czytać o tym, jak pełne nieszczęść było ich życie - no wiecie : otrucia, morderstwa psychopatyczni teściowie -, to jeśli to nie sprawi, że poczujecie się lepiej, to ja już nie wiem, co mogłoby wam pomóc.
Uwaga, powyższy tekst pochodzi z książki.
Biedny Percy - jako heros nie ma lekko. Chociaż, jakby spojrzeć na Heraklesa, Tezeusza, czy nawet na Psyche, to oni mieli jeszcze gorzej. Poza ADHD, każdy miał ( i nadal ma ) ze sobą coś wspólnego - spotkali się z niebezpieczeństwem wysokiego kalibru. Na przykład...a może zostawię opowiadanie Percy'emu, w końcu taka jest cena za sprzedanie się za pizzę i żelki. A więc - tarcze i miecz w dłoń ! Ruszamy po niepewną chwałę i nieuniknioną, tragiczną śmierć !
Zapewne teraz pojawią się pytania w stylu '' Ej, ale ty źle robisz ! Po co zabierasz się za dodatek, przed przeczytaniem właściwej serii ? '', ale mam na nie odpowiedź. Poszłam za czyjąś radą, żebym poznała greckie mity, takie jakie przedstawił Nam Percy/Rick Riordan, gdyż nie wszystko byłoby dla mnie jasne. Już i tak nie do końca pamiętam kto miał z kim dzieci, albo jak mieli na imię wszyscy tytani, ale przyznam szczerze, że lektura uzupełniła luki w mojej wiedzy. W dodatku, jak już wspomniałam, jeżeli pojawi się wzmianka o królu Nie Potrafię Wymówić Imienia, to być może będę kapować o co chodzi. Czy miałam spoilery w tych dodatkach ? Jeśli już, to niewielkie, a poza tym nie jestem AŻ TAK zielona, jeśli o to chodzi. Być może wiedza z filmów ( osoby, które uważają, że filmy są do kitu, chociaż ja aktualnie tak nie sądzę, proszę o powstrzymanie się od hejtu ) okaże się być choć odrobinę kompatybilna z oryginałem. A teraz idę kraść pioruny....znaczy się, czytać książkę, ekhem.
Miłego czytania
środa, 3 kwietnia 2019
DAGMAR BACH ,, CYNAMON, CHŁOPAKI I JA ''
Piętnastoletnia Vicky mieszka w małym miasteczku razem se swoją zwariowaną rodzinką : uwielbiającą wszystko co brytyjskie mamą i wciąż młodymi duchem dziadkami, A, i nie należy zapominać o często ich odwiedzającej cioci - wynalazcy ! Od dłuższego czasu dziewczyna musi się borykać z pewną specyficzną przypadłością, o której wie jedynie jej przyjaciółka Pauline - Vicky zdarza się przeskakiwać do równoległego świata. Nagle czuje zapach cynamonu, a po chwili znajduje się w ciele dziewczyny, która wygląda zupełnie jak Vicky ! I gdy nastolatka wciela się w swojego sobowtóra i mierzy się z rzeczywistością innego świata, Tori - jej klon o zupełnie innym charakterze - sieje zamęt w jej życiu, a zwłaszcza miłosnym. Życie Vicky staje na głowie, co jeszcze bardziej komplikują jej problemy uczuciowe. Jak sobie poradzi ? I co jest przyczyną niekontrolowanych przeskoków ?
Jestem bardzo zadowolona z tej książki, która wciągnęła mnie już od pierwszych stron ! Lekki styl pisania, dawka humoru, intrygująca historia i romantyczny wątek sprawiają, że czytanie kolejnych rozdziałów jest jak jedzenie pysznej szarlotki z cynamonem. Osobiście nie mogę się doczekać kolejnej części, która z tego co wiem ma wyjść za kilka miesięcy. Szczerze polecam przeczytać, a tymczasem zabieram się za uniwersum Percy'ego Jacksona. 😄
Miłego czytania
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Książkę na język polski przełożyła Grażyna Szaraniec (wydawnictwo Bellona) Po powrocie ze swojej podróży Ania i Gilbert dowiadują się, i...
-
Przeszłość wróciła do Everlee jak bumerang i brutalnie ścięła ją z nóg. Maverick zostawił ją, uwolnił od siebie i trzyma dziewczynę ...